Legia Warszawa jest zespołem, który zdobywa najwięcej punktów do rankingu UEFA. Tak naprawdę jest to jedyny klub w Polsce, który w sposób systematyczny gromadzi punkty do rankingu, Klub ten prezentuje się fatalnie w lidze, odpadł też w 1/2 finału Pucharu Polski, więc nie wejdzie do europejskich pucharów. Najwyżej sklasyfikowany jest Lech Poznań, który jednak punktuje bardzo nieregularnie. Brakuje w Kolejorzu systematyczności, zawodnicy też nie wydają się najwyższej półki. To co starcza na rozgrywki krajowe, może okazać się niewystarczające, by zanotować sukcesy w Europie. Na ten moment rozstawienie Lecha w kolejnych rundach można porównać do gry w kasynie. Jeśli dopisze szczęście Kolejorz będzie rozstawiony nawet do trzeciej rundy. Jeśli nie, już w drugiej zagra z rywalem teoretycznie mocniejszym od siebie. Maciej Skorża więc będzie musiał zachować zimną krew jak wyrafinowany pokerzysta. Ciekawą promocje dla kibiców Ekstraklasy przygotowało Woo Casino. Operator oferuje na ostatnią kolejne darmowe skiny dla fanów każdego z klubów. Wystarczy przy rejestracji podać specjalny kod promocyjny.

Co czeka Kolejorza w przypadku wygrania PKO BP Ekstraklasy?

W eliminacjach do Champions League, Kolejorz nie może liczyć na rozstawienie. W II rundzie eliminacji do Champions League, Kolejorz może natrafić na FC Zurich, który gra naprawdę dobrą piłkę, w rozgrywkach ligi szwajcarskiej. Klub, który potrafił zdystansować Bazyleę oraz Young Boys Berno, rzeczywiście stać na bardzo dużo. Trudno zresztą by było inaczej, skoro w Zurychu grają reprezentanci Szwajcarii oraz wielu piłkarzy z innych państw, prezentujących wysoki poziom. Lech Poznań może liczyć, że jeśli sforsuje I rundę eliminacji CL, polegnie w II, znajdzie się w IV rundzie eliminacji do LKE UEFA, może być już o krok od fazy grupowej LKE. Oczywiście, nie może być tak, by Kolejorz stawiał sobie za cel, grę w rozgrywkach gdzie biorą udział Mura oraz Lincoln Red Imps, jednak paradoksalnie to tutaj a nie w Lidze Europy, może nabić więcej punktów do rankingu UEFA.

Czego spodziewać się po pozostałych zespołach?

W eliminacjach do LKE UEFA zagrają Pogoń Szczecin oraz Raków Częstochowa. Medaliki z pewnością, podobnie jak miało to miejsce przed rokiem, stać na ambitną grę. W poprzedniej edycji, Częstochowianie do końca bili się o awans do fazy grupowej, po ograniu litewskiej Suduvy Marijampol oraz Rubina Kazań, przyszedł dwumecz z KAA Gent, przegrany. Medaliki zagrały bardzo dobre zawody, trudno jest się do czegokolwiek przyczepić. Teraz też można oczekiwać, że zajdą daleko, jednak zależne to będzie od tego, czy Marek Papszun nie zmieni pracodawcy. Być może Dariusz Mioduski zagnie parol na szkoleniowca, zatrudniając go w Legii Warszawa. Pogoń Szczecin nie ma szczęścia o europucharów, teraz kiedy wielce prawdopodobne jest, że Kamil Grosicki po sezonie zmieni pracodawcę, trudno oczekiwać, by nagle Portowcy zawojowali Europę. Trudno jest jednoznacznie określić, kto awansuje do rozgrywek o eliminacje Ligi Konferencji Europy na żywo. Walka o czwartą lokatę jest bardzo wyrównana. Najgorsze, że Lechia Gdańsk oraz Piast Gliwice, nagminnie nie potrafią sforsować pierwszej rundy eliminacyjnej. Oczywiście, zawsze trzeba widzieć jasną stronę księżyca, jednak prawdopodobnie w fazie grupowej któregoś z europucharów znajdzie się jedynie jeden zespół. Sytuacja jest o tyle niepokojąca, że brakuje polskim klubom wiele, by nadgonić piętnastą w rankingu UEFA, Grecję. O pozycji polskiego footballu świadczy nie najlepiej fakt, że mistrz kraju gra jedynie w eliminacjach do CL zaś pozostałe 3 zespoły w eliminacjach do LKE UEFA, którego to pucharu czołowe kluby Starego Kontynentu, często nie biorą na poważnie.