Podczas tegorocznych finałów Mistrzostw Europy we Francji zmierzą się 24 najlepsze drużyny Starego Kontynentu, które będą rywalizować w 6 grupach. Tym razem ciężko jednoznacznie wskazać tak zwaną „grupę śmierci”. Wyrównane mecze zapowiadają się w każdej z nich.
Grupa A
W pierwszej grupie zmierzą się Francja, Rumunia, Albania i Szwajcaria. Murowanym faworytem do awansu do fazy pucharowej są gospodarze turnieju. Najciekawiej zapowiada się ich pojedynek ze Szwajcarami, którzy mogą nie zadowolić się drugim miejscem w grupie. Mecze live będą transmitowane każdego dnia.
Francja-Szwajcaria: 19 czerwca, godz. 21 (Lille)

Grupa B
W grupie B naprzeciw siebie staną Anglia, Rosja, Walia i Słowacja. Niezwykle ekscytująco zapowiada się pojedynek dwóch drużyn z Wysp Brytyjskich. Jak to zwykle bywa w meczach tych drużyn, Anglia i Walia zagrają nie tylko o awans, ale także o honor.
Anglia-Walia: 16 czerwca, godz. 15 (Lens)

Grupa C
Trzecia grupa najbardziej interesuje polskich kibiców. Oprócz naszej reprezentacji zagrają tu Niemcy, Irlandia Północna i Ukraina. Hitem będzie starcie Polski z naszymi zachodnimi sąsiadami, ale kibice na pewno nie będą chcieli przegapić ani jednego meczu biało- czerwonych.
Polska-Irlandia Północna: 12 czerwca, godz. 18 (Nicea)
Polska-Niemcy: 16 czerwca, godz. 21 (St-Denis)
Polska-Ukraina: 21 czerwca, godz. 18 (Marsylia)

Mecze live można obejrzeć w telewizji i internecie.



Grupa D
W zestawieniu reprezentacji Hiszpanii, Czech, Turcji i Chorwacji, wyraźnym liderem zdają się być obrońcy tytułu sprzed 4 lat. Nie można jednak lekceważyć Turcji, która w eliminacjach pozbawiła awansu Holandię, czyli brązowych medalistów Mistrzostw Świata sprzed 2 lat.
Hiszpania-Turcja: 17 czerwca, godz. 21 (Nicea)

Grupa E
Belgia, Włochy, Irlandia i Szwecja tworzą jedną z najbardziej wyrównanych grup. Faworytem „na papierze” są Belgowie, wiceliderzy rankingu FIFA, ale najbardziej ekscytujący pojedynek rozegra się raczej pomiędzy Włochami a Szwecją Zlatana Ibrahimovicia.
Włochy-Szwecja:, 17 czerwca, godz. 15 (Tuluza)

Grupa F
W ostatniej grupie zagrają Portugalia, Islandia, Austria i Węgry. Wydaje się, że awans Portugalczyków jest z góry przesądzony, ale warto obejrzeć w akcji jednego z najlepszych napastników świata, Cristiano Ronaldo.
Portugalia-Islandia: 14 czerwca, godz. godz. 21 (St-Etienne)

POWIĄZANE ARTYKUŁYWIĘCEJ OD AUTORA