Od kilku dni w piłkarskim świecie głośno jest na temat przyszłości Sergio Ramosa. Hiszpan w Realu Madryt gra już od 15 lat i większość kibiców „Królewskich” miała nadzieję, że 34-latek zakończy karierę w drużynie mistrza Hiszpanii. Ostatni czas podważa taką przyszłość, a co więcej sam trener Realu Madryt Zinedine Zidane dał do zrozumienia, że w najbliższym sezonie Ramosa na Santiago Bernabeu może już nie być.

Kolejne lata kariery Sergio Ramosa stoją pod dużym znakiem zapytania. Kontrakt Hiszpana z „Królewskimi” wygasa 30 czerwca tego roku, więc zawodnik może negocjować od 1 stycznia warunki umowy z nowym pracodawcą. W czerwcu będzie już wolnym graczem, za którego transfer nie trzeba będzie ponosić kosztów.

Sprawdź: Transmisja meczu CA Osasuna – Real Madryt w internecie

Zinedine Zidane na przedmeczowej konferencji przed spotkaniem z Osaasuną odniósł się do sytuacji Sergio Ramosa. Słowa wypowiedziane przez francuskiego szkoleniowca zwiększają niepewność kibiców, co do przyszłości ich obrońcy.

„Nie wiem, co się wydarzy (…) W tej chwili Ramos jest z nami. Skupiamy się na najbliższym meczu”” – mówił Zidane.

„W piłce nożnej nigdy nic nie wiadomo. Zawsze będziesz mnie o to pytać i już wiesz, co ci powiem”. – dodał 48-latek.

Sergio Ramos negocjował warunki nowego kontraktu z Realem Madryt, ale rozmowy się przeciągnęły i nie doszło do finalizacji. Florentino Perez jest znany z tego, że nie jest skłony oferować długich kontraktów zawodnikom powyżej 30 roku życia. Najczęściej tacy piłkarze dostają nową umowę na rok, góra dwa lata, co zdarza się bardzo rzadko. Sam Ramos ma podobno chcieć kontraktu z klubem właśnie na dwa kolejne sezony. Obrońca również chce znacznie większej pensji niż ta, która jest wypłacana na mocy obecnej umowy z Realem Madryt.

fot. Instagram/sergioramos