Od poniedziałku trwa giełda trenerska wśród potencjalnych trenerów reprezentacji, zarówno wśród polskich i zagranicznych trenerów. Na czele wymienia się przede wszystkim Adama Nawałkę, który prowadził tą reprezentację w latach 2013-2018. To właśnie za jego kadencji reprezentacja Polski odniosła największy sukces w postaci awansu do ćwierćfinału mistrzostw Europy, w trakcie EURO 2016, który był rozgrywany we Francji.

Na francuskim czempionacie, biało-czerwoni zdobyli siedem punktów w fazie grupowej, wygrywając 1:0 z Irlandią Północną i bezbramkowo remisując w meczu z Niemcami. Później, w fazie pucharowej pokonali po serii rzutów karnych reprezentację Szwajcarii, remisując 1:1 w regulaminowym czasie gry, gdzie bramkę dla naszej kadry zdobył Jakub Błaszczykowski, dla którego to był najlepszy turniej w reprezentacyjnej karierze. Mimo porażki w ćwierćfinale z Portugalią po serii rzutów karnych, w kraju były bardzo pozytywne. Sytuacja jednak diametralnie uległa zmianie po sromotnej porażce na mistrzostwach świata w Rosji. Biało-czerwoni mając za przeciwników Kolumbię, Japonię i Senegal ugrali w tej grupie zaledwie trzy punkty, wygrywając 1:0 z Krajem Kwitnącej Wiśni, przegrywając najpierw 1:2 z Senegalem i 0:3 z Kolumbią. Według ekspertów z serwisu https://gg.bet/pl/football największe szanse na objęcie naszej kadry ma właśnie Adam Nawałka. Notowania byłego selekcjonera są dość duże, a w przypadku chęci obstawienia kurs wynosi 1.90.

Czesław Michniewicz jako drugi kandydat

Na drugim miejscu wymienia się Czesława Michniewicza, który w przeszłości pracował w barwach reprezentacji młodzieżowej z wielkimi sukcesami. Najpierw awansował on na młodzieżowe mistrzostwa Europy do lat 21 w 2019 roku, gdzie biało-czerwoni zwyciężyli w dwumeczu barażowym w spotkaniu przeciwko Portugalii. Na samym turnieju finałowym pokonali także reprezentację Belgii 3:2 a także sensacyjnie reprezentację Włoch 1:0, gdzie decydującą bramkę strzelił Krystian Bielik. Niestety, w ostatnim meczu grupowym biało-czerwoni ponieśli sromotną porażkę z Hiszpanią 0:5 i tym samym zamknęli sobie drzwi do fazy pucharowej tego turnieju, a popularna La Furia Roja została ostatecznym triumfatorem turnieju pokonując w finale Niemców 1:0. Po odejściu przejął Legię Warszawa i osiągnął z tym zespołem mistrzostwo Polski, a także awans do fazy grupowej Ligi Europy, gdzie drużyna ze stolicy zdobyła sześć punktów w dwóch pierwszych meczach. Jak się później okazało, były to jej jedyne punkty.

Kto może wrócić do reprezentacji?

Nie wiedząc wciąż dokładnie kto ostatecznie zostanie nowym selekcjonerem naszej narodowej reprezentacji, na pierwszym miejscu wśród potencjalnych powrotów do kadry narodowej wyróżnić można Sebastiana Szymańskiego, który od dłuższego czasu zbiera bardzo dobre noty w barwach rosyjskiego Dynamo Moskwa. Mimo to nie znalazł on uznania w oczach poprzedniego selekcjonera. Oprócz niego bliski powrotu do reprezentacji jest Kamil Grosicki, który po powrocie do Ekstraklasy i w barwach Pogoni Szczecin zbiera bardzo dobre recenzje i kto wie czy jego temat nie powróci w kontekście powołań na najbliższy wyjazdowy mecz barażowy przeciwko Rosji. Może okazać się, że po zmianie selekcjonera więcej szans w reprezentacji będą otrzymywać Tomasz Kędziora, Jacek Góralski czy Mateusz Wieteska.